Z czego pozyskuje się złom – kompleksowy przewodnik
Złom towarzyszy nam na co dzień w postaci różnych metalowych przedmiotów, które prędzej czy później kończą swój żywot i trafiają do recyklingu. Stara pralka, dziurawy garnek, zardzewiała rura czy niesprawny samochód – to wszystko prędzej czy później staje się złomem. Jednak z czego pozyskuje się złom? Innymi słowy – skąd biorą się wszystkie te zużyte kawałki metalu, zanim trafią na skup złomu i zostaną przetopione na nowe produkty? Ten kompleksowy przewodnik wyjaśnia, czym jest złom, jakie wyróżniamy jego rodzaje oraz jakie są główne źródła jego pochodzenia. Dowiesz się, gdzie szukać metalowych „skarbów” nadających się do ponownego wykorzystania oraz jaką rolę odgrywają różne gałęzie przemysłu i gospodarki w powstawaniu złomu.
Warto zauważyć, że zbieranie złomu miało w Polsce długą tradycję. Już w ubiegłym wieku organizowano akcje, podczas których młodzież i dorośli gromadzili metalowe odpady i oddawali je do skupu zamiast wyrzucać. Dziś ponownie doceniamy znaczenie segregacji odpadów i recyklingu z powodów ekologicznych oraz ekonomicznych. Przyjrzyjmy się więc bliżej temu zagadnieniu.
Czym jest złom?
W największym skrócie złom to wszelkie odpady i niepotrzebne przedmioty wykonane z metalu lub zawierające metal, które nadają się do ponownego przetworzenia. Mogą to być stare maszyny, konstrukcje stalowe z rozbiórki, zużyte urządzenia domowe, puszki po napojach, a nawet drobne elementy, takie jak śrubki czy kable. Ważne jest to, że mimo utraty pierwotnej funkcji i wartości użytkowej, złom pozostaje cennym surowcem wtórnym. Dzięki recyklingowi złomu można odzyskać z tych przedmiotów różnorodne metale i ponownie je wykorzystać przy produkcji nowych wyrobów.
Proces przekazywania metalowych odpadów do recyklingu bywa potocznie nazywany „oddawaniem na złom”. Nie bez powodu – wiele osób i firm regularnie oddaje niepotrzebne metalowe rzeczy do punktów skupu złomu, otrzymując w zamian wynagrodzenie. Złom stał się więc swego rodzaju towarem, którym można handlować. Z jednej strony pozwala to oczyścić nasze otoczenie z zalegających rupieci, a z drugiej – dostarcza cennego materiału dla przemysłu hutniczego i recyklingowego. Zanim jednak metal trafi ponownie do huty, musi zostać zebrany i posegregowany. Przyjrzyjmy się zatem, jakie są rodzaje złomu i skąd się bierze.
Rodzaje złomu i ich charakterystyka
Złom nie jest materiałem jednorodnym – obejmuje wiele typów metali i stopów. Ogólnie dzieli się go na złom żelazny i złom nieżelazny (inaczej kolorowy). Złom żelazny to wszystkie odpady zawierające znaczne ilości żelaza – przede wszystkim stal oraz żeliwo. Natomiast złom nieżelazny obejmuje metale niezawierające żelaza, takie jak aluminium, miedź, mosiądz, brąz, ołów, cynk czy stal nierdzewna (która co prawda zawiera żelazo, ale zaliczana jest do metali kolorowych ze względu na swoje specjalne właściwości).
Metale żelazne (stal i żeliwo) są powszechnie wykorzystywane w budownictwie, motoryzacji i wielu innych branżach, stąd złomu żelaznego jest na rynku najwięcej. Charakteryzuje się on stosunkowo niższą ceną skupu w porównaniu do metali nieżelaznych. Z kolei metale nieżelazne są często bardziej wartościowe – np. miedź czy aluminium osiągają wyższe ceny, ponieważ są pożądane w przemyśle elektronicznym, elektrycznym i motoryzacyjnym. Złom metali kolorowych obejmuje zarówno czyste metale, jak i rozmaite stopy (np. mosiądz to stop miedzi i cynku, brąz to stop miedzi z cyną).
Warto wspomnieć, że złom dzieli się nie tylko ze względu na skład metalu, ale także na formę i wielkość elementów. Spotkamy się z pojęciami takimi jak złom wsadowy i złom niewsadowy. Złom wsadowy to elementy metalowe o wymiarach i czystości pozwalających bezpośrednio wrzucić je do pieca hutniczego (np. większe kawałki stali o odpowiedniej wielkości). Złom niewsadowy jest przeciwnie – to materiał, który przed przetopieniem wymaga wstępnej obróbki (np. pocięcia na mniejsze kawałki, oczyszczenia z farby lub plastiku). Ponadto wyróżnia się złom ciężki (grube, masywne fragmenty metalu, jak szyny czy kawałki konstrukcji) oraz złom lekki (cienkie blachy, karoserie, puszki itp.). Ta klasyfikacja wpływa na sposób przetwarzania odpadów metalowych, ale nie zależy od źródła pochodzenia złomu.
Warto wspomnieć, że w branży funkcjonuje też pojęcie tzw. złomu użytkowego. Są to elementy metalowe, które choć są odpadem, mogą zostać wykorzystane ponownie bez przetapiania. Przykładem złomu użytkowego mogą być np. całe stalowe profile, rury czy kątowniki pochodzące z rozbiórki, które nadają się do ponownego wbudowania w konstrukcje, albo używane części maszyn (np. koła zębate, silniki), które po regeneracji mogą jeszcze działać. Niektóre skupy złomu starają się wyłapywać takie materiały wśród dostarczanych odpadów i odsprzedawać je bezpośrednio zainteresowanym. Jest to o tyle korzystne, że dana rzecz otrzymuje drugie życie od ręki nowego użytkownika, a energochłonny proces przetopu nie jest w ogóle potrzebny. Ciekawostką jest, że złom może być też inspiracją artystyczną – wielu twórców tworzy rzeźby, instalacje czy elementy wystroju właśnie z metalowych odpadów, dając im zupełnie nowe życie w świecie sztuki.
Skoro wiemy już, czym jest złom i jakie są jego podstawowe rodzaje, przejdźmy do głównego tematu – z jakich miejsc i obiektów pochodzą najczęściej metalowe odpady. Innymi słowy, z czego pozyskuje się złom w praktyce. Poniżej omawiamy najważniejsze źródła złomu wraz z przykładami.
Skąd bierze się złom?
Metalowe odpady mogą powstawać praktycznie wszędzie tam, gdzie używane są wyroby z metalu. Istnieje jednak kilka głównych obszarów, z których pochodzi największa ilość złomu. Należą do nich przede wszystkim gospodarstwa domowe, przemysł, budownictwo, sektor transportu (głównie motoryzacja) oraz zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Poniżej przyglądamy się bliżej każdej z tych kategorii i przedstawiamy przykłady przedmiotów, z których pozyskuje się złom.
Gospodarstwa domowe
Duża część złomu wywodzi się z naszych własnych domów i codziennego życia. W przeciętnym gospodarstwie domowym znajdziemy wiele przedmiotów zawierających metal, które po zużyciu lub zepsuciu stają się potencjalnym złomem. Przykładem są sprzęty AGD, takie jak pralki, lodówki, kuchenki, zmywarki czy mikrofalówki – większość z nich zbudowana jest z metalowych obudów i podzespołów (np. bęben pralki ze stali nierdzewnej, grzałki, silniki elektryczne z miedzianym uzwojeniem). Gdy takie urządzenie zakończy swój żywot, często jest oddawane na złom lub do punktu zbiórki elektrośmieci, skąd metalowe części trafią do recyklingu.
W naszych domach mniejsze urządzenia elektroniczne (jak stare telewizory, komputery, odkurzacze czy telefony) również zawierają sporo metali – od aluminiowych obudów, przez miedziane przewody, aż po drobne elementy ze złota i srebra na płytkach drukowanych. Zużyty sprzęt elektroniczny to cenne źródło metali, choć ich odzysk wymaga specjalistycznych procesów. Nie można zapomnieć także o zwykłych przedmiotach codziennego użytku: garnki i patelnie (często wykonane z żeliwa lub aluminium), sztućce i inne metalowe naczynia, stare rowery, metalowe meble ogrodowe, narzędzia, a nawet puszki aluminiowe po napojach czy konserwach – to wszystko po zużyciu staje się złomem. Wiele osób magazynuje tego typu rzeczy w piwnicach czy garażach, nie zdając sobie sprawy, że trzymają w rękach cenny surowiec wtórny. Dopiero przy okazji porządków lub przeprowadzek odkrywamy, ile metalowych rupieci się nagromadziło. Oddanie ich do skupu to dobry sposób, by odzyskać trochę przestrzeni (i gotówki), a jednocześnie przyczynić się do recyklingu.
Co ważne, złom z gospodarstw domowych to nie tylko duże urządzenia. To również drobne metalowe odpady, które produkujemy na co dzień. Puszki po napojach i konserwach, kapsle od słoików, zużyte baterie i akumulatory (zawierające ołów), stare kable i przewody – wszystkie te rzeczy warto segregować i przekazywać do odpowiednich punktów, zamiast wyrzucać do śmieci. Dzięki temu metale mogą zostać odzyskane i ponownie wykorzystane, a my redukujemy ilość odpadów trafiających na wysypiska.
Przemysł i produkcja
Kolejnym ogromnym źródłem złomu jest szeroko pojęty przemysł. W zakładach produkcyjnych i fabrykach każdego dnia powstają odpady poprodukcyjne, które bardzo często są bogate w metal. Mogą to być różnego rodzaju ścinki, wióry, wybrakowane partie produktów, uszkodzone komponenty maszyn, które wymieniono na nowe, itp. Przykładowo, w fabryce obrabiającej metale (toczenie, frezowanie, cięcie laserowe) powstają tony wiórów metalowych i odpadów, które są regularnie zbierane i sprzedawane do recyklingu. Podobnie huty stali czy odlewnie metali mają własny „wewnętrzny” złom – nadlewy, skrawki i wadliwe odlewy, które ponownie trafiają do pieca.
Wiele branż przemysłowych generuje złom jako produkt uboczny. Przemysł motoryzacyjny zostawia po sobie mnóstwo metalowych resztek – np. kawałki blach z wycinania karoserii, zużyte formy, a także zużyte części maszyn i narzędzi (np. matryce, noże, elementy linii produkcyjnych). W przemyśle energetycznym mamy do czynienia ze złomem w postaci starych rurociągów, wymienianych instalacji, konstrukcji wsporczych, a nawet elementów infrastruktury elektrycznej (np. fragmenty starych linii przesyłowych, transformatory wycofane z użytku). Również rolnictwo i branża maszyn rolniczych generują sporo złomu – wyeksploatowane ciągniki, kombajny i inne urządzenia rolnicze, które są sprzedawane na złom, gdy zakończą swój okres eksploatacji.
Firmy przemysłowe zazwyczaj mają wdrożone procedury zagospodarowania odpadów metalowych. Złom jest tam segregowany (np. stal oddzielnie od metali nieżelaznych) i gromadzony w kontenerach na terenie zakładu. Specjalistyczne firmy recyklingowe lub skupy złomu odbierają takie odpady w dużych ilościach bezpośrednio od producenta. Dzięki temu fabryka odzyskuje część kosztów materiałowych, a cenny metal wraca do obiegu zamiast trafić na wysypisko. W niektórych przypadkach przedsiębiorstwa decydują się nawet na zakup kompaktorów lub pras do złomu, aby zmniejszyć objętość odpadów i ułatwić transport. W zasadzie niemal każda gałąź produkcji dostarcza pewnej ilości odpadów metalowych – przykładowo w przemyśle stoczniowym podczas budowy statków pozostają ścinki stali kadłubowej i profili, w fabrykach sprzętu AGD i elektroniki generowany jest złom w postaci odrzuconych lub wadliwych metalowych komponentów, a w branży konstrukcji stalowych nawet transport i cięcie materiałów powoduje powstawanie odpadów (np. zużyte taśmy stalowe do spinania pakietów, odcięte końcówki prętów przy ich dopasowywaniu). Z punktu widzenia gospodarki, złom przemysłowy jest jednym z najbardziej opłacalnych strumieni do recyklingu – czysty, jednorodny i dostępny w dużych ilościach.
Budownictwo i rozbiórki
Sektor budowlany to kolejna gałąź gospodarki, która dostarcza ogromne ilości złomu. Powstaje on zarówno na etapie budowy, jak i rozbiórki obiektów. W trakcie budowy czy remontu generowane są metalowe odpady takie jak przycięte pręty zbrojeniowe, resztki profili stalowych, kawałki blach, zużyte gwoździe i śruby, a także opakowania po materiałach (np. metalowe wiaderka czy puszki po farbach). Te pozornie nieistotne odpady sumują się w pokaźną masę złomu, zwłaszcza przy większych projektach.
Jeszcze większe ilości metalu pochodzą z rozbiórek i demontażu konstrukcji. Gdy stary budynek lub infrastruktura jest wyburzana, odzyskuje się z niego wszystko, co możliwe – w tym elementy metalowe. Konstrukcje stalowe z hal i magazynów, stalowe belki nośne, fragmenty zbrojenia betonowego (pręty stalowe w żelbetonie), metalowe pokrycia dachowe i rynny, ogrodzenia, a nawet stalowe drzwi i elementy konstrukcji wind – to wszystko staje się po demontażu złomem. Z budynków mieszkalnych odzyskuje się m.in. żeliwne lub stalowe rury instalacyjne, stare kaloryfery (ciężkie grzejniki żeliwne), metalowe ramy okienne (w starszych budynkach okna miały często stalowe elementy lub aluminiowe ramy), balustrady balkonowe, żyrandole i inne elementy wyposażenia zawierające metal.
Infrastruktura publiczna także dostarcza złomu podczas modernizacji. Wymiana linii energetycznych oznacza złom w postaci kabli aluminiowych i miedzianych, wymiana latarni ulicznych – złomowane słupy stalowe i oprawy, remont mostu – dziesiątki ton stali konstrukcyjnej, wymiana torów kolejowych – stare szyny i elementy trakcji. Nawet drobniejsze prace, jak remonty dróg, generują złom (np. stare barierki, sygnalizacja świetlna).
Firmy specjalizujące się w rozbiórkach często ściśle współpracują ze skupami złomu. Metal odzyskany z rozbieranych obiektów jest starannie sortowany – stal osobno, żeliwo osobno, metale nieżelazne osobno – a następnie sprzedawany dalej. W ten sposób znaczna część masy konstrukcyjnej budynków dostaje „drugie życie” jako surowiec do recyklingu, co ma duże znaczenie ekologiczne i ekonomiczne.
Co ciekawe, przy dużych rozbiórkach wartość odzyskanego złomu bywa na tyle znaczna, że jest uwzględniana w rozliczeniach – firma demontująca obiekt może odliczyć przychód ze sprzedaży metalu od kosztów samej rozbiórki. Zdarza się, że demontaż konstrukcji staje się dzięki temu tańszy dla zleceniodawcy, a w skrajnych przypadkach wyjątkowo „bogate” w stal obiekty potrafią niemal sfinansować koszty rozbiórki swoją wartością złomową.
Motoryzacja i transport
Jednym z najbardziej znanych źródeł złomu są wycofane z użytku pojazdy. Złomowanie samochodów to powszechna praktyka – stare, uszkodzone lub zezłomowane auta trafiają do wyspecjalizowanych stacji demontażu pojazdów (SDP), gdzie są rozbierane na części. Wszystko, co metalowe w samochodzie, staje się potencjalnym surowcem: karoseria (poszycie auta) wykonana ze stali, elementy podwozia, blok silnika (często z żeliwa lub stopów aluminium), felgi (stalowe lub aluminiowe), chłodnice (często z miedzi lub aluminium), przewody elektryczne (miedź) i elektronika pokładowa, a nawet akumulator zawierający cenny ołów. Po usunięciu płynów i materiałów niebezpiecznych, przeciętny wrak samochodu staje się stertą złomu, który trafia do huty i zostaje przetopiony na stal lub inne metale. Warto zaznaczyć, że demontaż pojazdów jest obwarowany przepisami – w Polsce może się nim zajmować jedynie uprawniona stacja demontażu, która wystawi stosowne zaświadczenie potrzebne do wyrejestrowania auta. Samodzielne rozebranie samochodu na części i oddanie ich na złom jest nielegalne.
Oprócz samochodów osobowych złomowane są także inne środki transportu: autobusy, ciężarówki, pojazdy szynowe (tramwaje, pociągi), a nawet statki i okręty. Kasacja statków to źródło tysięcy ton stali – kadłuby dużych jednostek pływających są w całości stalowe. Na świecie istnieją ogromne złomowiska okrętów (np. w Azji Południowej), gdzie rozbiera się statki na części pierwsze. Podobnie jest z wycofanymi z eksploatacji wagonami kolejowymi czy lokomotywami – stal z ich konstrukcji jest odzyskiwana i wraca do obiegu. Nawet zużyte samoloty pasażerskie są demontowane; choć ich konstrukcje zawierają sporo stopów aluminium i tytanu, również i one trafiają ostatecznie do recyklingu jako złom metalowy.
W sektorze transportu można znaleźć też złom pośrednio związany z pojazdami. Przykładowo, warsztaty samochodowe generują złom w postaci starych części (wydechy, tarcze hamulcowe, elementy zawieszenia), wulkanizatorzy mają zużyte felgi czy ołowiane ciężarki do wyważania kół, a stacje demontażu oprócz całych pojazdów przetwarzają również np. wraki powypadkowe czy skorodowane karoserie z lat zaniedbań.
Urządzenia elektryczne i elektroniczne
Osobną kategorię stanowi złom pochodzący z szeroko rozumianej elektryki i elektroniki, choć częściowo zazębia się on z wcześniejszymi grupami (np. sprzęt domowy czy auta też zawierają elektronikę). Wyróżnić tu można dwa główne nurty: duże urządzenia elektryczne oraz drobną elektronikę.
Do dużych urządzeń elektrycznych, które trafiają na złom, należą m.in. transformatory, silniki elektryczne, akumulatory przemysłowe, serwery i szafy komputerowe, urządzenia telekomunikacyjne, a także sprzęt AGD wielkogabarytowy, który omówiliśmy przy gospodarstwach domowych. Silniki elektryczne są bardzo pożądanym rodzajem złomu, ponieważ zawierają spore ilości miedzi w uzwojeniach. Transformatory oprócz miedzi mają również rdzenie stalowe. Duże akumulatory (np. przemysłowe baterie UPS) dostarczają złomu ołowiowego. Ten rodzaj złomu często pochodzi z firm, które modernizują swoje parki maszynowe lub infrastrukturę (np. wymiana starych silników na nowe, modernizacja stacji transformatorowych itp.).
Z kolei drobna elektronika użytkowa – określana często jako elektrośmieci lub e-złom – to źródło wielu cennych, choć rozproszonych metali. W płytach głównych komputerów i telefonów znajdują się śladowe ilości złota, srebra czy platyny, które opłaca się odzyskiwać na skalę masową. Stare telefony komórkowe, komputery, laptopy, konsole do gier, odtwarzacze audio, a nawet zabawki elektroniczne – zawierają one miedź (w przewodach i silniczkach), metale szlachetne (w elektronice), stal i aluminium (w obudowach i ramach konstrukcyjnych). Co prawda, ten rodzaj złomu nie trafia zazwyczaj do typowego skupu złomu na równi z np. złomem stalowym – zamiast tego przekazywany jest do wyspecjalizowanych firm zajmujących się recyklingiem elektroniki. Niemniej jednak, finalnie z takiego sprzętu również pozyskuje się złom w postaci konkretnych metali, które po oczyszczeniu wracają na rynek.
W kontekście urządzeń elektrycznych warto też wspomnieć o kablach i przewodach elektrycznych. Zużyte przewody, zwłaszcza te o dużym przekroju, są bardzo wartościowe ze względu na miedź. Na skupach złomu często skupuje się przewody miedziane oraz aluminiowe – oczywiście po usunięciu izolacji (lub z zastrzeżeniem niższej ceny, jeśli izolacja pozostaje). Przy remontach instalacji elektrycznych z budynków usuwa się kilogramy kabli, które stanowią cenny złom. Podobnie z demontażu sieci telekomunikacyjnych – stare kable miedziane z linii telefonicznych, które są zastępowane światłowodami, trafiają masowo na złom.
Warto pamiętać, że zużyty sprzęt elektroniczny nie może być wyrzucany do zwykłych śmieci – zgodnie z prawem należy oddawać go do specjalnych punktów zbiórki, np. do gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów (PSZOK) lub w sklepach przy zakupie nowego urządzenia. Tam elektrośmieci są następnie przekazywane do zakładów przetwarzania, gdzie cenne metale i inne materiały zostają z nich odzyskane w bezpieczny dla środowiska sposób.
Złom metali szlachetnych
Specyficzną kategorią złomu są metale szlachetne, choć nie występują one w odpadach metalowych tak obficie jak stal czy miedź. Złoto, srebro, platyna i inne cenne pierwiastki również podlegają recyklingowi, ale ich obieg odbywa się inną drogą niż pospolity złom. Złom jubilerski – czyli np. uszkodzona lub niechciana biżuteria, zniszczone wyroby ze srebra (monety, sztućce) – nie trafia do typowego skupu, lecz jest odkupywany przez jubilerów lub mennice, które odzyskują kruszec na własną rękę. Typowym przykładem odzysku metali szlachetnych jest recykling katalizatorów samochodowych – zawierają platynę, pallad oraz rod, które są pozyskiwane przez wyspecjalizowane firmy. W tych przypadkach także dochodzi do przetopienia metalu i ponownego wykorzystania go do produkcji nowych wyrobów (biżuterii, monet itp.). Warto również pamiętać, że pewne ilości złota i srebra znajdują się w zaawansowanej elektronice – recykling podzespołów elektronicznych pozwala pozyskać te metale szlachetne, choć wymaga to skomplikowanych procesów chemicznych i jest opłacalne tylko przy dużej skali.
Jak przebiega recykling złomu?
Recykling złomu to skomplikowany proces, który składa się z wielu etapów następujących po sobie. Od momentu zebrania metalowych odpadów, poprzez ich wstępną obróbkę, aż po ponowne przetopienie i wykorzystanie – każdy krok jest ważny, aby odzyskać z odpadów maksymalną ilość surowca o wysokiej jakości. Poniżej przedstawiamy główne etapy przetwarzania złomu na nowy metal.
Zbieranie i transport złomu
Wszystko zaczyna się od zbiórki złomu w miejscach, gdzie powstaje. Jak już omówiliśmy, mogą to być gospodarstwa domowe, placówki skupu, tereny budów, zakłady przemysłowe czy stacje demontażu pojazdów. Zbieraniem złomu zajmują się zarówno indywidualni zbieracze (którzy dostarczają drobne ilości do skupu), jak i wyspecjalizowane firmy. Przedsiębiorstwa recyklingowe często podstawiają odpowiednie kontenery na złom u dużych wytwórców odpadów (np. w fabrykach czy na budowach). Gdy kontener się zapełni, jest on odbierany ciężarówką i transportowany do punktu skupu lub bezpośrednio do zakładu przetwarzania złomu.
Transport złomu odbywa się głównie drogą lądową – samochodami ciężarowymi wyposażonymi w dźwigi lub hakowce, które ułatwiają załadunek kontenerów. W przypadku złomu o dużej skali (np. złom okrętowy, kolejowy) wykorzystywany bywa także transport kolejowy lub morski, ale na terenie kraju dominują ciężarówki. Ważne jest, aby złom był odpowiednio zabezpieczony w trakcie transportu (np. kontenery z pokrywami, łańcuchy zabezpieczające ładunek), co zapobiega zgubieniu kawałków metalu na drodze oraz chroni przed wypadkami.
Segregacja i sortowanie
Po dostarczeniu złomu do skupu lub zakładu recyklingowego następuje etap segregacji. Metalowe odpady są sortowane według rodzaju metalu i jakości. Najpierw zwykle oddziela się metale żelazne od nieżelaznych – służy do tego duży elektromagnes, który wyłapuje wszystkie elementy zawierające żelazo (stal, żeliwo). To, co magnes „nie złowi”, stanowi złom metali kolorowych (aluminium, miedź, mosiądz itd.) i jest dalej ręcznie lub maszynowo sortowane na poszczególne rodzaje.
Segregacja idzie też dalej w głąb kategorii. Przykładowo złom stalowy dzieli się na grupy w zależności od grubości i wymiarów elementów (osobno gromadzi się np. ciężkie kawałki konstrukcji, osobno cienkie blachy i drobny złom). Metale nieżelazne z kolei sortuje się na aluminium, miedź, mosiądz, ołów i inne frakcje. Często wykorzystuje się nowoczesne technologie, jak analizatory składu (spektrometry), które w kilka sekund potrafią określić, z jakiego stopu wykonany jest dany fragment metalu. Pozwala to prawidłowo przydzielić go do odpowiedniej kategorii złomu. Dokładna segregacja jest ważna, bo im czystsza i bardziej jednorodna partia złomu trafi do pieca, tym lepszej jakości metal uzyskamy po przetopieniu.
Oczyszczanie i przygotowanie do przetopienia
Gdy złom jest już posegregowany, trzeba go odpowiednio przygotować do procesu hutniczego. Obejmuje to przede wszystkim oczyszczanie z wszelkich zanieczyszczeń oraz rozdrobnienie lub pocięcie większych elementów. Oczyszczanie polega na usunięciu z metali substancji, które nie powinny trafić do pieca. Mogą to być pozostałości tworzyw sztucznych (np. izolacje kabli, plastikowe elementy obudów), gumy (uszczelki, opony), drewna (elementy mebli, palety), farb i lakierów (pokrywających np. blachy czy konstrukcje), a także olejów, smarów czy innych płynów eksploatacyjnych (często obecnych w częściach maszyn i silnikach). Elementy elektroniczne zawierające niebezpieczne materiały (np. rtęć w lampach, azbest w starych urządzeniach, lit w bateriach) są również usuwane na tym etapie i przekazywane do utylizacji w odpowiedni sposób.
Do oczyszczania złomu wykorzystuje się różne metody. Duże fragmenty mogą być opalane palnikami, aby wypalić z nich farbę lub plastik. W przypadku drobniejszych odpadów stosuje się kąpiele chemiczne (odtłuszczanie, trawienie) lub myjki przemysłowe, które usuwają brud i oleje. Część materiałów można oczyścić mechanicznie – np. przy pomocy szczotek drucianych, młotków (obijanie rdzy i betonu) czy separatorów (odrywających mechanicznie przylegające tworzywa).
Równie ważne co oczyszczanie jest rozdrobnienie złomu do odpowiedniego rozmiaru. Większe konstrukcje stalowe są cięte palnikami acetylenowymi lub nożycami hydraulicznymi na mniejsze kawałki, aby zmieściły się w piecu i łatwiej topiły. Samochody trafiają do potężnych rozdrabniarek zwanych strzępiarkami, które mielą karoserie na drobne fragmenty. Używa się także pras hydraulicznych do zgniatania lekkiego złomu (np. puszek, cienkich blach) w kostki, co ułatwia magazynowanie i transport, ale też poprawia wydajność topienia (złom zbity w jednolitą bryłę równomiernie się nagrzewa). Celem tych zabiegów jest uzyskanie wsadu do pieca o optymalnych rozmiarach i pozbawionego zbędnych domieszek.
Przetapianie i odzysk metalu
Przygotowany złom trafia następnie do huty lub odlewni, gdzie zostaje przetopiony. Proces topienia zależy od rodzaju metalu. Stalowy i żeliwny złom przetapia się najczęściej w piecach elektrycznych łukowych – olbrzymich kadziach, w których między elektrodami generowany jest łuk elektryczny topiący metal. Metale nieżelazne (np. aluminium, miedź) często topi się w piecach indukcyjnych lub gazowych, dostosowanych skalą do wartości surowca. W wysokiej temperaturze (stal ok. 1600°C, aluminium ok. 660°C, miedź ok. 1085°C) metal przechodzi w stan ciekły.
Na etapie przetapiania dokonuje się również rafinacji i usuwania domieszek. Do roztopionego metalu dodaje się odpowiednie substancje (np. wapno, związki fluoru, tzw. żużlowacze), które wiążą zanieczyszczenia i tworzą na powierzchni ciekłego metalu żużel – jest on następnie zbierany i usuwany. Dodatkowo koryguje się skład chemiczny stopu, dodając pierwiastki w celu uzyskania pożądanych właściwości (np. w stali reguluje się zawartość węgla, dodaje się mangan, chrom itp., by otrzymać stal o określonej jakości). Gdy metal jest już czysty i ma odpowiedni skład, następuje jego wlanie do form lub urządzeń ciągłego odlewania, co pozwala uformować z niego półprodukty (np. sztabki, pręty, blachy) lub gotowe odlewy.
Po ostygnięciu i skrzepnięciu nowo otrzymanego metalu przeprowadza się kontrolę jakości, sprawdzając czy uzyskany materiał spełnia normy (bez niepożądanych domieszek, o odpowiedniej wytrzymałości itp.). Tak otrzymany metal jest gotowy do ponownego wykorzystania w przemyśle – może trafić do walcowni, kuźni lub bezpośrednio do producentów wyrobów, zastępując w pełni metal uzyskany pierwotnie z rud.
Korzyści ekologiczne i ekonomiczne
Proces recyklingu złomu przynosi znaczące korzyści zarówno dla środowiska, jak i dla gospodarki. Po pierwsze, ekologia: szacuje się, że każda tona przetopionego złomu stalowego pozwala zaoszczędzić ok. 1,1 tony rudy żelaza oraz 0,6 tony węgla koksowego, które musiałyby być zużyte przy tradycyjnej produkcji. Równocześnie spada też ilość odpadów poprodukcyjnych (żużli, gazów cieplarnianych) emitowanych w procesie tradycyjnej produkcji. Recykling metali zużywa także znacznie mniej energii niż wytop z surowców pierwotnych – np. odzyskanie aluminium ze złomu pochłania nawet do 95% mniej energii niż produkcja aluminium z boksytu. Mniejsze zużycie energii to mniejsza emisja dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń do atmosfery. Warto podkreślić, że złoża rud metali nie są niewyczerpane – prędzej czy później ich wydobycie stanie się coraz trudniejsze i droższe. Rozwijanie recyklingu pozwala spowolnić zużycie surowców naturalnych i zabezpieczyć potrzeby przyszłych pokoleń w materiały metaliczne. Ponadto porzucanie metalowych odpadów w niewłaściwy sposób niesie ryzyko środowiskowe – niekontrolowane składowiska złomu mogą zanieczyszczać glebę i wody (np. poprzez wymywanie metali ciężkich z baterii i urządzeń elektronicznych) oraz stanowić zagrożenie dla ludzi i zwierząt (ostre, wystające elementy). Dlatego recykling metali jest nie tylko korzystny, ale wręcz konieczny, by unikać takich negatywnych skutków.
Po drugie, względy ekonomiczne: recykling złomu jest po prostu opłacalny. Pozwala oszczędzić koszty produkcji metalu (energia, surowce, transport rudy) i tworzy cały sektor gospodarki zajmujący się zbieraniem, przetwarzaniem i handlem złomem. Dla wielu osób i firm złom stał się źródłem dochodu – począwszy od indywidualnych zbieraczy sprzedających np. puszki aluminiowe, aż po duże przedsiębiorstwa zajmujące się profesjonalnym recyklingiem metali. Ceny skupu metali kolorowych, takich jak miedź czy mosiądz, osiągają na tyle wysokie poziomy, że opłaca się je wyodrębniać i czyścić nawet z pozornie skomplikowanych odpadów (jak elektronika czy samochody). Z kolei tańszy złom stalowy zapewnia hutnictwu ciągłość produkcji stali bez konieczności polegania wyłącznie na rudzie żelaza sprowadzanej z kopalń.
Handel złomem funkcjonuje zresztą na skalę światową – kraje z dużymi nadwyżkami tego surowca eksportują go do państw potrzebujących materiału do produkcji. Polska również uczestniczy w tym rynku, wysyłając corocznie znaczne ilości złomu (zwłaszcza stali) za granicę, a jednocześnie importując niektóre cenne frakcje metali, gdy brakuje ich w kraju. Branża złomowa jest więc ważnym segmentem globalnej gospodarki, wpływającym na ceny i dostępność metali na światowych rynkach. Już obecnie około 40% światowej produkcji stali odbywa się z udziałem przetopionego złomu, co dobitnie obrazuje znaczenie recyklingu metali dla współczesnego przemysłu hutniczego.
Podsumowując ten wątek – dzięki recyklingowi złomu oszczędzamy zasoby naturalne, energię i pieniądze, a jednocześnie dajemy materiałom drugie życie. Metal może być przetapiany wielokrotnie bez utraty swoich właściwości, co czyni go idealnym kandydatem do gospodarki o obiegu zamkniętym. Nic dziwnego, że branża złomowa odgrywa istotną rolę w nowoczesnej gospodarce i ochronie środowiska.
Jak przygotować złom do sprzedaży?
Posiadając metalowe odpady, które chcemy oddać do skupu, warto zadbać o ich właściwe przygotowanie. Dobre przygotowanie złomu pozwoli uzyskać lepszą cenę i usprawni proces recyklingu. Oto kilka praktycznych wskazówek:
- Segreguj metale – podziel swój złom według rodzaju metalu. Osobno trzymaj stal i żeliwo, a osobno metale kolorowe (miedź, mosiądz, aluminium itp.). Najprostszym sposobem rozróżnienia tych grup jest użycie magnesu – metal żelazny zostanie przez niego przyciągnięty, podczas gdy metal nieżelazny pozostanie obojętny. Dzięki temu w punkcie skupu łatwiej wycenią każdą grupę, a Ty unikniesz zaniżenia ceny wskutek wrzucenia cennych metali do taniej mieszanki.
- Usuń zanieczyszczenia – postaraj się oczyścić złom z elementów niemetalowych. Oderwij plastikowe obudowy, wytnij kawałki gumy, usuń drewniane fragmenty czy szkło. Im czystszy, „goły” metal dostarczysz, tym wyższą stawkę za niego otrzymasz. Np. pozbawione izolacji przewody miedziane są znacznie więcej warte niż te same kable z gumową otuliną.
- Rozmontuj duże urządzenia – jeśli masz taką możliwość, rozkręć większe sprzęty na mniejsze części. Wyjmij z pralki betonowe obciążniki (to nie złom), z lodówki półki i plastikowe szuflady, ze starego sprzętu elektronicznego baterie i wkłady atramentowe. Oddzielając komponenty, które nie są metalem, zwiększasz udział wartościowego złomu w dostarczanym ładunku.
- Zadbaj o bezpieczeństwo – podczas cięcia czy zgniatania elementów zachowaj ostrożność. Noś rękawice ochronne i okulary, uważaj na ostre krawędzie. Nie próbuj samodzielnie rozbierać przedmiotów zawierających materiały niebezpieczne (np. stare monitory CRT, akumulatory kwasowe, urządzenia z azbestem) – zostaw to specjalistom.
- Zgromadź większą ilość – sprzedaż złomu jest bardziej opłacalna, gdy masz go więcej. Ceny hurtowe (dla dużych wagowo dostaw) bywają wyższe, a przynajmniej jednorazowo zarobisz odczuwalną kwotę. Nie oznacza to, że drobnych ilości nie warto zbierać – po prostu miej świadomość, że np. kilka puszek aluminiowych to zaledwie kilkadziesiąt gramów metalu. Warto je odkładać systematycznie, aż uzbiera się większy worek.
- Sprawdź wymagania skupu – różne punkty skupu mogą mieć własne zasady. Dowiedz się, czy Twój lokalny skup preferuje np. dostarczanie posegregowanego złomu, czy przyjmie urządzenia w całości. Czasem za niektóre przedmioty (jak AGD czy elektronika) skup nie płaci, a jedynie przyjmuje je do utylizacji – lepiej wiedzieć to zawczasu, by uniknąć rozczarowania. Pamiętaj też, że sprzedając złom jako osoba prywatna, będziesz musiał okazać dowód osobisty – wymagają tego przepisy w celu ewidencji i przeciwdziałania obrotowi kradzionymi materiałami.
- Śledź ceny – jeśli masz większą ilość cennego złomu (np. miedzi), zorientuj się w bieżących cenach skupu. Kursy metali potrafią się zmieniać, więc sprzedaż w odpowiednim momencie może przynieść lepszy zysk. Aktualne cenniki często publikowane są na stronach internetowych skupów lub można je uzyskać telefonicznie.
Stosując powyższe wskazówki, ułatwisz pracę pracownikom skupu i jednocześnie zmaksymalizujesz swój zysk ze sprzedaży złomu. Dobrze posegregowany i czysty złom zawsze zostanie wyceniony wyżej niż mieszanina różnych materiałów z zanieczyszczeniami.
Jak przebiega sprzedaż złomu w skupie?
Procedura zbycia metalu w punkcie skupu jest zwykle prosta i szybka. Po przybyciu na teren skupu, jeśli dostarczamy większą ilość złomu samochodem, zostaniemy pokierowani na wagę. Tam ważony jest cały pojazd wraz z ładunkiem. Następnie towar się rozładowuje – często pracownicy skupu pomagają w tym, używając np. wózka widłowego lub suwnicy – po czym pojazd ponownie trafia na wagę już na pusto. Różnica wskazań wagi to masa dostarczonego złomu. Dla mniejszych ilości (np. pojedyncze worki z metalem) stosuje się mniejsze wagi platformowe lub wiszące.
Równolegle pracownik skupu dokonuje oceny rodzaju i jakości złomu. Sprawdza, z jakich metali składa się dostawa i do jakich kategorii cenowych je zaklasyfikować. Po zważeniu i ocenie otrzymujemy informację o wadze każdej frakcji (np. 120 kg stali, 10 kg miedzi) i należnej kwocie do wypłaty. Jeśli akceptujemy warunki, następuje finalizacja transakcji – wymagane jest okazanie dokumentu tożsamości, po czym skup wypłaca pieniądze (gotówką lub przelewem, zależnie od kwoty i regulaminu). W przypadku transakcji firmowych dochodzą oczywiście kwestie formalne, jak wystawienie KPO (Karty Przekazania Odpadu) czy odnotowanie obrotu w rejestrze BDO, lecz większość profesjonalnych skupów pomaga załatwić te formalności. Całość operacji zajmuje zwykle kilkanaście minut, a my pozbywamy się niepotrzebnych odpadów i zyskujemy dodatkowe środki finansowe. Jeśli dysponujemy bardzo dużą ilością złomu (rzędu kilku ton, np. w wyniku rozbiórki lub działalności firmy), warto wiedzieć, że wiele firm oferuje podstawienie kontenera oraz odbiór surowca bezpośrednio z naszej lokalizacji. Takie usługi jeszcze bardziej ułatwiają cały proces dla osób posiadających duże ilości metalu do sprzedania.
Co wpływa na cenę złomu?
Ceny skupu złomu nie są stałe – zależą od wielu czynników. Najważniejszym czynnikiem jest oczywiście rodzaj metalu. Metale nieżelazne (kolorowe) są wielokrotnie droższe od stali. Na przykład za kilogram miedzi można otrzymać kilkanaście złotych, podczas gdy kilogram złomu stalowego bywa wart zaledwie kilkadziesiąt groszy lub parę złotych (w zależności od jakości). Również w obrębie jednej kategorii metalu występują różnice – czysta miedź (np. tzw. miedź milbera, czyli gołe druty) jest ceniona wyżej niż miedź zanieczyszczona (lakierowana, z lutowanymi elementami). Dla zobrazowania: za 50 kg puszek aluminiowych można otrzymać kilkadziesiąt złotych, podczas gdy 50 kg czystej miedzi (np. odizolowanych kabli) może przynieść nawet około 700–800 zł. Z kolei puszki aluminiowe są znacznie tańsze niż grube profile aluminiowe, ponieważ zawierają farbę i zajmują dużą objętość w stosunku do swojej masy.
Drugim istotnym czynnikiem jest czystość i przygotowanie złomu. Złom pozbawiony niemetalowych domieszek (czyli zgodnie z poradami powyżej: bez plastiku, gumy, ziemi, farby itp.) osiąga lepsze ceny, gdyż cały jego ciężar stanowi wartościowy metal. Jeśli dostarczymy do skupu np. maszynę w całości, wliczając w to oleje, płyny i plastiki, to cena za kilogram będzie niższa, ponieważ skup uwzględni sobie koszt i trud związany z oczyszczeniem takiego odpadu. Dlatego opłaca się poświęcić czas na wstępne przygotowanie złomu samemu. Także wysoki poziom korozji może obniżyć wartość – silnie zardzewiałe elementy zawierają mniej pełnowartościowego metalu, więc skup zapłaci za nie mniej niż za czysty, solidny fragment.
Ważna jest też ilość złomu. Punkty skupu często oferują nieco lepsze stawki, gdy przywozimy np. ponad 100 kg danego metalu, niż gdy oddajemy kilka kilogramów. Wynika to z ekonomii skali – koszty obsługi transakcji rozkładają się na większą masę, więc skup może dać klientowi korzystniejszą cenę jednostkową. Dla bardzo dużych dostaw (rzędu kilku ton) negocjacja ceny jest standardem, szczególnie w przypadku cennych metali.
Nie można pominąć wpływu czynników rynkowych. Ceny złomu wahają się w czasie, podążając za cenami czystych metali na giełdach światowych. Gdy rośnie cena miedzi na światowym rynku, automatycznie drożeje złom miedziany w skupach. I odwrotnie – spadki na giełdzie surowców przekładają się na niższe stawki skupu. Również kursy walut (np. silny dolar) czy sytuacja gospodarcza (popyt ze strony przemysłu) oddziałują na to, ile skupy mogą zaoferować za dany metal. Warto mieć świadomość, że cennik złomu to wypadkowa globalnych trendów i lokalnych uwarunkowań.
Ostatnim czynnikiem jest lokalizacja i konkurencja. W dużych miastach, gdzie działa wiele punktów skupu, ceny mogą być bardziej konkurencyjne niż na obszarach, gdzie jest jeden monopolista. Również bliskość hut czy zakładów przetwórczych może wpływać na cenę – jeśli skup ma niższe koszty transportu finalnego złomu do odbiorcy, może zaproponować wyższą cenę klientom. Dlatego opłaca się czasem sprawdzić ofertę kilku skupów w okolicy, zanim zdecydujemy się sprzedać nasz złom.
Znając te czynniki, łatwiej zrozumieć, skąd biorą się różnice w cenach złomu i jak można wpłynąć na korzystniejszą wycenę. Ostatecznie, sprzedaż złomu może być nie tylko sposobem na pozbycie się niepotrzebnych rzeczy, ale też źródłem dodatkowego dochodu – zwłaszcza jeśli odpowiednio się do tego przygotujemy i wybierzemy najlepszy moment oraz miejsce sprzedaży. Jak widać, metalowe odpady mogą stać się źródłem zarówno korzyści finansowych, jak i oszczędności surowców oraz energii – wystarczy właściwie się z nimi obchodzić i skierować je do recyklingu. W ten sposób minimalizujemy marnotrawstwo i przyczyniamy się do budowy bardziej zrównoważonej przyszłości. Zbieranie i segregacja złomu to przy okazji doskonała lekcja ekologii i zaradności – pokazuje, że nawet niepozorne odpady mogą mieć realną wartość.